Są samochody, które przez cały okres swojej produkcji są bardzo popularne, o innych z kolei nikt wolałby nigdy nie usłyszeć, a ich producenci ze wstydu zapadają się pod ziemię. Są też auta wyjątkowe, których popularność była wręcz znikoma, ale dziś stały się legendami, a ich nazwy będzie kojarzył każdy wielki fan motoryzacji... i kina:-) Jednym z takich samochodów bez wątpienia jest DeLorean, czyli główny bohater serii filmów pt. "Powrót do przyszłości".
Nie ma chyba osoby, która oglądając film o genialnym, choć nieco szalonym naukowcu nie zwróciłaby uwagi na wspaniały wehikuł czasu, który on stworzył - przynajmniej ja takiej osoby nie znam. Dr Emmett Brown (w tej roli rewelacyjny Christopher Lloyd) przerobił samochód znany tylko w Ameryce na nowoczesną, naszpikowaną elektroniką maszynę czasu. I tak oto zaczęła się legenda DeLorean DMC-12.
DeLorean to jedyny samochód firmy DMC (DeLorean Motor Company), którego produkcja trwała... zaledwie dwa lata (1981-1983). Natomiast po raz pierwszy na dużym ekranie można było go podziwiać w 1985 roku.
DeLorean miał silnik o mocy 130 KM i choć mogłoby się wydawać, że taka ilość koni mechanicznych w sportowym samochodzie to żadna rewelacja, to jednak jednostka ta radziła sobie całkiem sprawnie z ważącym ponad 1100 kilogramów samochodem. Przyspieszenie 0-100 km/h wynosiło 8 sekund, natomiast prędkość maksymalna to aż 225 km/h. Naprawdę DMC-12 nie miał się czego wstydzić.
Silnik został umieszczony z tyłu i naprawdę był bardzo żwawy |
W 2007 roku firma DMC miała wznowić produkcję modelu, ale niestety na planach się skończyło. W rzeczywistości pewną część modeli poddano modernizacji. W 2012 roku całkowicie zdementowano informację o wskrzeszeniu legendy, czego osobiście bardzo żałuję, ponieważ bardzo dobrze wspominam to cudo z dzieciństwa.
A tak w zasadzie, to co może mi się podobać w tym aucie? W zasadzie wszystko. Mimo, że sylwetka samochodu może nie wzbudzać już zachwytów, to ma w sobie całkiem pokaźne pokłady uroku. Ponadto wnętrze tego sportowca również sprawia bardzo pozytywne wrażenie - bądź co bądź nie jest tak naszpikowane nowinkami technicznymi jak to z samochodu "występującego" w filmie, ale jest godne prawdziwego auta sportowego.
Wnętrze po modernizacji niczym w Jaguarze (przynajmniej częściowo) |
Wielu fanów tego samochodu zadaje sobie pytanie: gdyby do filmu "Powrót do przyszłości" wybrano inny samochód, to czy w ogóle wiedzielibyśmy o istnieniu DMC DeLorean? Ciężko stwierdzić. Niektórzy z nas na pewno by się do niego "dokopali" w Internecie bądź starszych czasopismach. Pewnym jest również to, że seria filmów o szalonym naukowcu i jego ciut niezdarnym przyjacielu Martym niesamowicie wypromowały ten samochód. Zrobiły z niego prawdziwą legendę, której ceny zaczynają się od 20 tys. $. Jeszcze jedna rzecz jest pewna - legenda DeLoreana dzięki temu kinowemu przebojowi będzie wiecznie żywa.
Uwielbiam ten film i ten samochód :D
OdpowiedzUsuńJa też ;*
UsuńTrzeba przyznać, że jest niezły. Jakby nie ten film to pewnie nie byłby taki znany...
OdpowiedzUsuńO ile się nie mylę to Robert Kubica w swoim garażu ma jeden egzemplarz :)
OdpowiedzUsuńTego akurat nie wiedziałem:-) Fajna ciekawostka.
UsuńPrzejechać się takim czymś...do przeszłości...marzenie :)
OdpowiedzUsuńSzczerze? Nawet zajęcie miejsca za kierownicą tego auta byłoby czymś niezapomnianym:-)
UsuńJeszcze ich kilka zostało ceny też nie powalają z nóg. Ale fakt też bum chciał
Usuńbardzo fajny blog
OdpowiedzUsuńBohater filmu "Powrót do przeszłości" - bardzo ciekawe auto! Dobrze byłoby móc się kiedyś takim przejechać
OdpowiedzUsuńPodoba mi się bardzo ten wpis
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten wpis
OdpowiedzUsuńCiekawy wpis
OdpowiedzUsuńSuper ciekawy wpis
OdpowiedzUsuńCiekawe informacje
OdpowiedzUsuńInteresujący wpis
OdpowiedzUsuńWiele tutaj interesujących i ważnych informacji.
OdpowiedzUsuń