Za oknem szaro, buro, zimno i w dodatku pada... W takie dni jak dzisiejszy mam ochotę leżeć, leżeć i jeszcze raz leżeć. Łapie mnie chandra, jestem śpiący, rozkojarzony i zmęczony. Najlepiej usiąść w fotelu, włączyć mecz albo jakiś film i odpoczywać. Ale czego tu oczekiwać? Przecież jest jesień, a pierwsze opady śniegu przypominają mi, że zbliża się ulubiona pora roku większości kierowców - zima.
Ale nie tylko z zimą kojarzy mi się śnieg. Są ludzie którzy są nieodzownym symbolem białej pory roku - drogowcy rzecz jasna. Służba drogowa to niesamowita instytucja; albo ktoś ich gnuśni albo... gnuśni. Zwolenników chyba nie mają zbyt wielu. Niektóre firmy zostały chyba w czasach PRL-u, bo równie żwawo wykonują swoje obowiązki, co budowlańcy ze słynnego serialu Alternatywy 4. Oczywiście wiele firm wywiązuje się ze swoich obowiązków, jedne w pełni, niektóre w mniejszym stopniu, a jeszcze inne praktycznie wcale.
Niestety często wygląda to tak, że gdy na drodze pojawia się coraz więcej dziur, to wtedy nadjeżdżają, badają sprawę i już człowiek robi sobie nadzieję, że ta droga, przez którą trzeba się w męczarniach tłuc zostanie jednak zrobiona. Po kilku dniach widać pewną drobną zmianę, która podnosi ciśnienie. Robota została wykonana.
A parę metrów dalej kolejny znak.
Zadanie wykonane. Szybko, tanio... i tak, żeby nikt nie widział. Nie można mieć pretensji tylko do robotników drogowych, już bardziej do tych co rozdzielają pieniądze i mówią, że nie ma funduszy na naprawy.
Może niedługo taki znak zobaczymy na drodze?
I tak to właśnie wygląda. Jestem pewny, że ta zima będzie kolejną, która zaskoczy drogowców. Choć w pogodzie już dwa tygodnie wcześniej będą trąbić o opadach śniegu, to zima i tak "przyjdzie z zaskoczenia". Już nie mogę się doczekać na te koleiny po nieodgarniętym śniegu, na te zaspy niepozwalające wyjść z domu i na te ostre zakręty gdzie można założyć łyżwy i popylać jak na lodowisku... I jak tu nie kochać takiej zimy na drodze?;)
Przynajmniej dzieciaki będą miały radochę;-)
I chyba zaskoczyła, bo pierwszy śnieżek spadł już w sobotę:) A ja tak po mału czekam na znaki drogowe, które przed dziurami w asfalcie ostrzegać będą... pieszych:)
OdpowiedzUsuńTo by było ciekawe:) Zaskoczyła po raz pierwszy, jak spadnie pół metra śniegu to może zauważą, że jest zima;)
Usuń